Największy na świecie pedalboard został utworzony 9 lipca 2019 r. Do stworzenia pedalboardu użyto ponad 150 metrów kabli. Za stworzenie tego swoistego dzieła odpowiedzialna była cała rzesza fachowców, a patronat nad przedsięwzięciem objął portal SweetWater.
Próba pobicia rekordu Guinnessa w ułożeniu największego pedalboardu została zainicjowana przez Youtubera i gitarzystę, Roba Scallona. Organizacją przedsięwzięcia zajęła się natomiast redakcja Sweetwater. Montaż tego “dziwactwa” został wykonany przy pomocy Josha Scotta z JHS Pedals, Roberta Keeley z Keeley Electronics, Briana Wamplera z Wampler Pedals oraz Ryana Dycka, dyrektora generalnego i założyciela Temple Audio.
W pracach uczestniczyli również doświadczeniu redaktorzy muzyczni z portalu Sweetwater.
Po ułożeniu wszystkich kostek i połączeniu ich kablami krótkimi, okazało się, że nie wystąpiło żadne zachwianie sygnału, żadna awaria! Poziom sygnału na końcu pedalboarda złożonego z 319 efektów charakteryzował się bardzo niskim poziomem hałasu, co szalenie ucieszyło projektantów całego przedsięwzięcia.
Najważniejszym w połączeniu wszystkich efektów ze sobą były właśnie krótkie kable. Wykorzystano do tego kable EBS PCF-Deluxe, których stabilność i siła sygnału zaskoczyły chyba samego producenta.
Przy okazji, skoro już o kablach mowa, możecie je znaleźć na stronie polskiego dystrybutora marki http://www.musicdealer.pl albo wprost na stronie producenta https://ebssweden.com
Przy okazji zapraszamy Was do przeczytania artykułu, w którym znalazły się najnowsze kable producenta: https://uptone.pl/gitara/nowe-kable-ebs-high-performance-flat-patch-juz-dostepne/
Można sobie przecież wyobrazić jaką trudność stanowiło uzyskanie czystego brzmienia połączonych efektów na wyjściu, bez nadmiernego “elektrycznego brudu”.
O całym wydarzeniu, o jego przebiegu i efektach dowiecie się ze źródła https://www.sweetwater.com