Kiedy pod koniec ubiegłego roku, firma zaprezentowała nową serię o oznaczeniu V, większość zainteresowanych, niczym sępy nad padliną, oczekiwała pierwszych wrażeń i testów monitorów studyjnych KRK. Czy mieli na co czekać…?
Co prawda nie mieliśmy jeszcze okazji “przytulić do piersi” nowego wypustu firmy, jednak mnogość relacji, testów i charakterystyki technicznej, pozwala nam na możliwie najbardziej obiektywną ocenę tegoż sprzętu.
Jak zapewnia sam producent, głównymi atutami serii V jest chociażby brak jakichkolwiek zniekształceń i tzw. przesładzania brzmienia jakie wydobywa się z monitorów.
Kewlarowy tweeter oraz woofer to kolejna cecha jaką chwali się firma. Wzmacniacz klasy D pracujący w bi-ampie, neutrik combo (XLR/TRS)… To tylko kilka punktów parametrów technicznych jakimi raczy nas KRK.
Monitory posiadają również umieszczony na przednim panelu bass reflex, który został zaprojektowany tak, by umożliwić użytkownikowi najlepsze pozycjonowanie monitorów w pomieszczeniu. 49 różnych ustawień korektora zapewnią zaś doskonałą kontrolę korekcji pomieszczenia, odbić od biurka, jak również dopasowania monitorów do naszych preferencji brzmieniowych.
To i dużo więcej przeczytacie na stronie producenta www.krksys.com oraz na stronie polskiego dystrybutora www.audiotechpro.pl
