Jeszcze 5 lat temu kupienie interfejsu audio poniżej 2.500 zł z ośmioma preampami, które brzmią płasko, było naprawdę nie do pomyślenia. Dzisiaj mamy zupełnie inną rzeczywistość, a przykładem tego jest testowany przez nas Focusrite Scarlett 18i20. Zapraszamy!
Focusrite Scarlett to seria wysokiej jakości interfejsów audio dedykowana dla muzyków, producentów i inżynierów dźwięku. Wyposażono je w wysokiej jakości preampy, które zapewniają niski poziom szumów i duży zakres dynamiki, a także szereg przydatnych funkcji, różniących się oczywiście między poszczególnymi modelami i dostosowanych do potrzeb oraz wymagań konkretnych użytkowników. Nie bez znaczenia jest także ich prosta i bardzo intuicyjna obsługa, dzięki czemu sięgają po nie także mniej zaawansowani lub wręcz początkujący użytkownicy.
Focusrite Scarlett 18i20 3rd Generation to, jak sama nazwa wskazuje, trzecia odsłona tego flagowego i najbardziej rozbudowanego modelu w serii i jego możliwości postaramy się Wam dzisiaj przybliżyć.
Pozwolą sobie na wstępie zaznaczyć z pełną odpowiedzialnością i ewentualnymi konsekwencjami… 😉 , iż moim zdaniem w dzisiejszych czasach dla zdecydowanej większości użytkowników coraz mniejsze znaczenie powinna mieć sama jakość preampów, gdyż te stoją na bardzo wysokim poziomie i są bardzo zbliżone między różnymi interfejsami, a dużo większe znaczenie ma to jaką funkcjonalność oraz ile wejść i wyjść oferuje dany model.
BUDOWA
Scarlett 18i20, jak sama nazwa wskazuje posiada 18 wejść, 20 wyjść, 8 wysokiej jakości preampów mikrofonowych, do tego technologia AIR, możliwość rozszerzenia przez ADAT i wiele więcej…
PANEL FRONTOWY
Idąc od prawej strony mamy tutaj włącznik naszego interfejsu, dalej znajdziemy dwa wyjścia słuchawkowe z niezależną regulacją głośności dla każdego wyjścia. Producent deklaruje poziom wyjściowy + 7dBu co zdecydowanie zapewni nam odpowiednią moc do napędzania słuchawek studyjnych on dłużej impedancji. Dalej mamy pokrętło głośności naszego głównego odsłuchu monitorowego, a pod nim przyciski z podświetleniem przy aktywacji, odpowiedzialne za wyciszenie odsłuchu (MUTE), tłumienie (DIM) oraz przełączanie na głośniki/odsłuch alternatywny (ALT).
Obok pokrętła głośności mamy przycisk TALKBACK, czyli bardzo przydatna funkcja przy nagrywaniu wielościeżkowym lub w sytuacjach kiedy jesteśmy w innych pomieszczeniach, który pozwala nam komunikować się z artystą. Z funkcji tej możemy korzystać na dwa sposoby, a szerzej omówiliśmy je w naszym materiale video, do którego oczywiście zachęcamy.
Dalej mamy ekran z diodami, który informuje nas o poziomie sygnału wejściowego każdego z ośmiu wejść analogowy, a pod nim znajdują się podświetlane ikony, które informują nas o aktywnym połączeniu USB, MIDI oraz statusie zegara.
Kolejna sekcja to jedna z najważniejszych a raczej najczęściej używanych. Znajdują się w niej potencjometry, które sterują wzmocnieniem każdego z naszych ośmiu wejść analogowy. Pod każdym z nich znajdziemy przycisk PAD, który aktywuje nam tłumik -10 dB. Jest on oczywiście opatrzony podświetleniem w momencie aktywacji. Znajdziemy pod nim także napis AIR, ale o nim później przy omawianiu dedykowanego oprogramowania.
Dodatkowo pod kanałem pierwszym i drugim znajdziemy przecisk INST, który zamieni nasze wejście w wejście instrumentalne/wysokoimpedancyjne np. dla gitary elektrycznej czy basowej.
W pracy z interfejsem z pewnością będziecie korzystać z mikrofonów pojemnościowych, więc będziecie potrzebować zasilania Phantom +48V, które aktywujemy przyciskami znajdującymi się obok. Należy jednak zaznaczyć, że nie mamy możliwości wybrania zasilania phantom dla każdego kanału wejścia oddzielnie. Możemy wybrać je sekcjami 1-4 i/lub 5-8.
Na skraju lewej strony naszego interfejsu znajdziemy dwa pierwsze analogowe wejścia typu Combo (xlr/jack). Są to wejścia wyjątkowe pod dwoma względami. Po pierwsze znajdują się na panelu przednim naszego interfejsu więc mamy do nich szybki i łatwy dostęp, po drugie są to wejścia, które mogą być wysokoimpedancyjne, czyli jak już wspomniałem, możemy do nich podłączyć gitarę elektryczną lub basową.
PANEL TYLNY
Kontynuując kwestie wejść… Na panelu tylnym od prawej strony mamy kolejne sześć wejść analogowych typu combo z tą różnicą, że nie oferują one już wejść wysokoimpedancyjnych. Obok znajdziemy 10 analogowy wyjść liniowych, z których pierwsze dwa są domyślnie zarezerwowane dla naszego głównego odsłuchu monitorowego, a pozostałe osiem możemy wykorzystać alternatywnie np. na dodatkowy odsłuch monitorowy czy wypuszczenie sygnału do wzmacniacza słuchawkowego i zapewnić spersonalizowany odsłuch dla naszych artystów.
Dalej znajdziemy wejście i wyjście MIDI, gniazdo połączenia USB do komputera oraz dwa wejścia i wyjścia optyczne ADAT. Jeśli jesteście ciekawi i nie wiecie dlaczego producent zastosował podwójne rozwiązanie ADAT to ponownie odsyłamy Was do powyższego materiału video, w którym pokrótce tłumaczymy ten zabieg.
Kończąc temat panelu tylnego mamy dalej wyjście Word Clock, które jest bardzo ważne do synchronizacji jeżeli korzystacie z więcej niż jednego urządzenia cyfrowego, oraz wejście i wyjście S/PDIF, czyli nasze dwa brakujące kanały cyfrowe dzięki temu mamy 18 wejść i 20 wejść. Na końcu znajduje się gniazdo zasilania, a zasilacz oczywiście otrzymujemy w zestawie.
Jeśli chodzi o budowę interfejsu to jest ona metalowa, dodatkowo z boku znajdziemy pod zaślepką otwory na uchwyt montażowy do racka, dzięki czemu możemy zamontować interfejs w naszym systemie rackowym. Uchwyty montażowe także mamy w zestawie.
Co jest godne podkreślenia to fakt, iż producent nie zapomniał również o zastosowaniu desktopowym. Dzięki czterem gumowym podstawką możemy spokojnie postawić interfejs na biurku, przesuwać go i być pewnym, że się nie zarysuje. Niby drobiazg ale jakże istotna w przypadku bardziej mobilnego zastosowania tego interfejsu.
FOCUSRITE CONTROL – czyli dedykowane oprogramowanie
Zdecydowana większość najważniejszych funkcji, których będziemy używać, dostępna jest z poziomu samego interfejsu audio. Jednak przy tak rozbudowanym urządzeniu wiele dodatkowych ustawień kontrolowane jest z poziomu dedykowanego oprogramowania Focusrite Control. Jest ono podzielone na dwa główne okna Input Settings i Output Routing, a jch szczegółowe omówienie znajdziecie w naszym materiale video.
Funkcja AIR
Załączanie, wspomnianej wcześniej funkcji AIR, dostępne jest także z poziomu aplikacji jednak warto w skrócie ją przedstawić. Producent w testowanym interfejsie, jak zresztą w całej rodzinie Scarlett, zaoferował nam możliwość nagrywania zarówno z płaską charakterystyką częstotliwościową oferowaną przez wbudowane preampy jak i właśnie z opcją AIR. Czym ona jest?
Funkcja AIR ma nas zbliżyć do brzmienia legendarnej konsolety Focusrite ISA, która była niezwykle ceniona i wykorzystywana podczas wielu świetnych nagrań. Jej popularność sprawiła, że producent zaczął później tworzyć na jej bazie same preampy jak np. Focusrite ISA Two, a następnie wykorzystywać ich obwody w interfejsach, które mają za zadanie zbliżyć nas do tego magicznego brzmienia kultowej konsolety. Oczywiście poza samą charakterystyką częstotliwością preampu ważne są także inne czynniki i podzespoły, które wpływają na brzmienie całości dlatego nie jest to oddanie brzmienia jeden do jednego ale na pewno jest to inny i ciekawy “kolor brzmienia”, który możemy wykorzystać w naszych nagraniach, a jego próbkę możliwości znajdziecie, jak zapewne się domyślacie, w naszym materiale video 🙂
Podsumowanie
Focusrite Scarlett 18i20 oferuje nam bardzo neutralne, lekko w kierunku ciepłego, brzmienie. Po włączeniu trybu AIR można usłyszeć delikatnie podbitą górkę, co w naszym nagraniu było dobrze słychać na blaszkach perkusyjnych. Krótko mówiąc jakość nagrania stoi na bardzo dobrym i wysokim poziomie. Kolejny raz zaznaczę, że jakość preampów w dzisiejszych czasach jest bardzo wysoka, nawet przy stosunkowo niedrogim interfejsie jakim jest testowany przez nas Scarlett 18i20 (ok 2.400 PLN). Zdecydowanie dużo większe znaczenie będzie miało to jaki mikrofon dobierzecie czy w jakim miejscu go ustawicie niż to czy wybierzecie preamp tej czy innej firmy.
Funkcjonalność interfejsu wypada wyśmienicie. Bardzo prosta i intuicyjna obsługa, większość najważniejszych funkcji pod ręką, wbudowany Talkback, zaawansowane funkcje sterowania odsłuchem, możliwość montażu w racku lub mobilnego zastosowania, duże możliwości rozszerzenia, przyjazne, dedykowane oprogramowanie i to wszystko w cenie poniżej 2.500 PLN!
Co mi się nie podoba? W zasadzie są to tylko dwie rzeczy. Pierwsza to brak możliwości załączania phantoma +48V na konkretnym wejściu analogowym. Przypomnijmy, że mamy możliwość załączania ich grupami 1-4 i/lub 5-8. Po drugie może się okazać w pewnych sytuacjach, że tłumiki PAD, które oferują tłumienie -10dB mogą okazać się niewystarczające. I choć w naszej sytuacji nie miało nic takiego miejsca, mimo że nagrywaliśmy dość głośno perkusję, to należy mieć to na uwadze przygotowując się do rejestracji bardzo głośnego sygnału. Jednak obie uwagi są absolutnie do zaakceptowania przypominając jeszcze raz cenę tego urządzenia.
Za ok 2.400 PLN otrzymujemy bardzo dobrej jakości, wielokanałowy interfejs audio z ośmioma preampami i z masą przydatnych funkcji! Focusrite Scarlett 18i20 to doskonałe narzędzie pracy i elastyczne centrum zarządzania dla muzyków, producentów czy realizatorów dźwięku. Jeśli więc szukacie profesjonalnego i wielokanałowego interfejsu, oferującego studyjną jakość nagrań w rozsądnej cenie to jest to bardzo mocny i godny polecenia kandydat.
Kuba Elfu Malinowski
uptone.pl / Lunar Sounds
Więcej szczegółów
Producent: https://focusrite.com
Dystrybutor: www.audiotechpro.pl