Czym tym razem cieszą się użytkownicy Fruity Loops jednego z najpopularniejszych DAW’ów, który swoją premierę miał niecały rok temu? Czy twórcom ponownie udało się stworzyć program godny swojej sławy?
Pierwsze co rzuca się w oczy zaraz po uruchomieniu to odświeżony interfejs. Choć dla przyzwyczajonych do wcześniejszych wersji użytkowników może wydawać się na początku niezrozumiały i chaotyczny okazuje się naprawdę przyjazny i podczas użytkowania odslania przed nami swoje zalety. Możemy zmieniać wielkość okien, dokładać je do siebie, szybko minimalizować i maksymalizować, mamy intuicyjne dodawanie efektów i wtyczek, ułatwienia w organizacji projektem, unowocześniony mikser, dodatkowe funkcje. Opanowanie wszystkiego może zająć dość dużo czasu, ale finalnie daje nam większą kontrolę oraz szybkie osiągnięcie pożądanego efektu.
Kolejno warto się przyjrzeć zaktualizowanym wersjom wtyczek zintegrowanych z programem, dowolnie edytowanemu efektowi swing w sekwencerze czy też usprawnionemu piano roll. Bank brzmień z których korzystamy jest także odświeżony. Mamy do dyspozycji 1650 pojedynczych dźwięków perkusyjnych pogrupowanych w klasyczne kategorie. Nowością jest też możliwość eksportowania projektu do formatu flac oraz zawarte demonstracyjne utwory zwycięzców i finalistów FL Studio Demo Contest.
Poniżej link do oficjalnej strony FL Studio 12:
http://www.image-line.com/flstudio/
