Jak podają największe agencje informacyjne na świecie, lider zespołu The Prodigy, Keith Flint nie żyje. Artysta został znaleziony martwy w poniedziałek rano w swojej posiadłości w Essex.
Przyczyny śmierci nie są jeszcze znane, policja twierdzi jednak, że nie było to zabójstwo, a kompozytor i klawiszowiec The Prodigy, Liam Howlett w mediach społecznościowych podaje, że muzyk popełnił samobójstwo. Oficjalne informacje w niedalekim czasie poda koroner.
Keith Flint miał 49 lat.
Początki The Prodigy sięgają końca lat 80., gdy w jednym z angielskich klubów poznali się Keith Flint, Liam Howlett oraz Leeroy Thornhill. Debiutancki krążek grupy, zatytułowany “Experience”, ukazał się w 1992 roku, zajmując 12. miejsce na liście najlepiej sprzedających się albumów w Wielkiej Brytanii.
Międzynarodową sławę The Prodigy przyniosły jednak dopiero kolejne dwa wydawnictwa “Music for the Jilted Generation” oraz “The Fat of the Land”, na którym znalazł się przebój “Firestarter”.
Więcej o zespole na www.facebook.com/theprodigyofficial.