Geezer Butler to legenda sama w sobie. Jeden z pionierów rock’n’rolla jaki dzisiaj znamy, jako nieliczny wprowadził na basową scenę również efekt Wah. Przedstawiamy Wam zupełnie nowy, arcyciekawy Jim Dunlop CRY BABY® Wah.
Gdy jakiś efekt sygnuje swoim nazwiskiem ktoś taki jak Butler, sprawa staje się wręcz sensacyjna. Bo niewielu na świecie poszczycić się może takim dorobkiem artystycznym i jednoczesnym wkładem w popkulturę masową jak były basista Black Sabbath, Geezer Butler.
Muzyk nie tylko świetnie grał dla zespołu. Był również głównym autorem tekstów. Po wielu perypetiach związanych tak z życiem prywatnym, jak i życiem w zespole, Butler odszedł tworząc dla świata kolejne legendarne utwory.
Jako gitarzysta basowy nie stronił od nowinek. Czerpał inspiracje z doświadczenia poprzednich pokoleń i swoich własnych doświadczeń. Był jednym z tych, którzy na scenę basową wnieśli efekt tak egzotyczny, że jego charakterystyka trudna jest do zdefiniowania.
Jim Dunlop CRY BABY® Wah z sygnaturą Butlera
Sygnowany nazwiskiem Geezera efekt Wah, to kwintesencja stylu basisty i jego preferencji w użyciu tego efektu. Skok kaczki nie odbiega nadmiernie od innych tego typu efektów, jednak zmiana częstotliwości jest na tyle głęboka, że Wah brzmi mocno, a zarazem dostojnie. Przy zesparowaniu kaczki z distortionem, efekt daje niemałego kopa.
Jim Dunlop, jako firma z ogromnym doświadczeniem, nie miała większego wyboru planując budowę nowego efektu Wah przeznaczonego dla basistów. Jak mówią pracownicy firmy “Sygnatura mogła być tylko jedna – Geezer Butler“.
Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta www.jimdunlop.com i już niebawem na stronie polskiego dystrybutora www.musicdealer.pl