TC Electronic stworzyło naprawdę sporą paletę brzmień. I choć Pipeline nie jest supernowością, to warto o nim wspomnieć gdyż jest efektem wyjątkowym. Wyjątkowo słodkim i wyjątkowo ciekawym.
Z pozoru Pipeline Tap Tremolo, to zwyczajny efekt modulacyjny. Jednak już na samym starcie, gdy patrzymy na to małe “coś”, oko cieszy miętowy kolor obudowy – choć łba nie dam sobie urwać, bo jak wszyscy wiedzą, faceci nie rozpoznają kolorów.
Czcionka, którą wydrukowano nazwę efektu, wyraźnie utożsami urządzenie z brzmieniami lat ’50, ’60 i ’70 ubiegłego stulecia. I tak rzeczywiście brzmi nasz mały cukiereczek.
TC Electronic postawiło na brzmienia Vintage, starych amerykańskich rockowych wzmacniaczy. Firma nie zapomniała jednak o gitarzystach lubujących się w nowoczesnych brzmieniach. I tak, w bazie możliwości Pipeline Tap Tremolo, znajdziemy również tryb Square, odpowiadający za nowoczesne brzmienia.
Trzecim trybem pracy efektu jest TonePrint, dzięki któremu możemy tworzyć i nagrywać własne brzmienia, których w efekcie nam brakuje.
O tempie modulacji decydujemy dzięki przyciskowi Tap. Ponadto, Pipeline wyposażono w cztery potencjometry – Speed, Depth, Volume oraz Custom. Efekt wyposażono również True-Bypass.
Poza niuansami technicznymi, efekt przyciąga tak ucho jak i oczy. Nie dość, że wygląda pięknie, słodko i niepozornie, to jego brzmienia nasuwają na myśl stare brzmienia z dawnych lat, jakie teraz możemy usłyszeć na zremasteringowanych płytach z amerykańskim Rock & Roll’em.
Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta www.tcelectronic.com oraz na stronie polskiego dystrybutora www.soundtrade.pl