Prawdę mówiąc czytając o poczynaniach JOI Guitars i Authentic Hendrix przez pewien czas nie wiedziałem czy śmiać się, płakać, czy cieszyć. Z racji szacunku do zmarłego przed laty artysty, pozostaje mi się tylko cieszyć. Jednak przyznacie, że pomysł budowy instrumentów z materiałów odzyskach z domu Jimiego jest iście dziwaczny…
I w zasadzie na nagłówku mógłbym skończyć, jednak temat jest tak ciekawy, że nie sposób przejść obok niego bez chwili atencji.
Zatem co jest tak ciekawym tematem?
Otóż dwie znakomite firmy, kanadyjska JOI Guitars i amerykańska Authentic Hendrix, postanowiły wykorzystać materiały z rozbiórki domu Hendrixa i zbudować z nich 10 gitar akustycznych. Zadziwiający pomysł, prawda?
Jednak należy przyznać, że z biznesowego punktu widzenia, może okazać się to złotą żyłą.
Jak zatem budowane są gitary? Pierwsza z nich posiada chociażby gryf z desek podłogowych, a rozeta wykonana jest z farby, która z desek tych została zdrapana. Znacznikami na gryfie są np. gwoździe, a bindingiem kabel pokryty srebrem.
Jak myślicie, ile najwierniejsi fani będą w stanie zapłacić za taką gitarę?
Drugim pytanie jakie nasuwa się na myśl jest: jak gitara będzie brzmiała? Czy w ogóle zabrzmi? Czy film oddaje prawdę?
Przekonamy się o tym już za kilkanaście godzin na targach Namm Show 2018.
Więcej info:
Producent: www.joiguitars.com
Producent: www.authentichendrix.com