Nowa seria Blackstar Studio 10 w krótkim czasie osiągnęła spory poziom zainteresowania gitarzystów. Dziś na przykładzie jednego z modeli serii – Blackstar Studio 10 6L6, wyjaśniamy z czego wynika ta popularność. A na dowód, że nie tylko nam podobają się nowe wzmacniacze, krótka rozmowa z Carmen Vandenberg.
Nowe wzmacniacze Blackstar Studio 10 to nieduże, choć bardzo ładne wizualnie wzmacniacze gitarowe. Wyróżnia je jednak drobny szczegół – brzmienie! Producent wyraźnie postawił nie tylko na bardzo dokładne wykonanie swoich produktów pod względem spasowania elementów, ale przede wszystkim skupił się na ich najważniejszym parametrze przyciągającym muzyków.
O całej serii wspominaliśmy oczywiście przy okazji jej premiery w artykule: https://uptone.pl/gitara/namm2019-blackstar-studio-10-nowa-seria-wzmacniaczy-gitarowych
Posłuchajcie co na temat modelu Blackstar Studio 10 6L6 mówi Carmen Vandenberg:
Otóż Blackstar Studio 10 6L6, to ewidentne nawiązanie do amerykańskich rockowych brzmień. We wzmacniaczu nie znajdziemy żadnych świecidełek czy też innych “słodzących” korektorów. Konstrukcja 6L6, to klasyczne wykorzystanie lamp o tej samej nazwie (6L6) w połączeniu z preampem ECC83.
Za korekcję dźwięku służą cztery główne potencjometry: Gain, Tone, Reverb, Master oraz jeden przełącznik Drive nadający zupełnie innego charakteru temu wzmacniaczowi.
Producent oddaje również do dyspozycji dwa przełączniki Standby i Power oraz jedno gniazdo wejściowe.
Na tylnym panelu znajdziemy natomiast emulowane wyjście, pętlę efektów, przełącznik poziomu efektów, gniazdo Footswitch, 3 wyjścia głośnikowe – 1 x 16 Ohm, 1 x 8 Ohm i 2 x 16 Ohm.
Więcej szczegółów
Producent: www.blackstaramps.com
Dystrybutor: www.sound-service.eu
