Pasywny, czy aktywny? Oto jest pytanie, które zadaje sobie każdy gitarzysta – zarówno basowy jak i tradycyjny. Dla niewprawionego ucha różnice mogą wydawać się niesłyszalne, jednak gdy zagłębisz się bardziej w temat, okazuje się, że różnica jest ogromna. Dziś coś dla basistów. Z odpowiedzią na zadane pytanie przychodzi Jake Hawrylak.
Jeśli gracie na basie, na pewno zastanawialiście się czy kupić gitarę z elektroniką aktywną czy pasywną, prawda? Posłuchajcie jaka jest różnica między nimi i jak elektronika wpływa na brzmienia instrumentu. Z odpowiedzią przybywa Jake Hawrylak, pracujący w studiu i korzystający z zalet każdego z nich, dzięki czemu będziecie mogli podjąć świadomą decyzję przed dokonaniem kolejnego zakupu.
Materiał udostępniony przez portal Reverb.
Na koniec jeszcze kilka istotnych informacji od jednego z naszych forumowiczów:
“Podstawowa różnica polega na tym, iż w układach aktywnych montowany jest dodatkowy przedwzmacniacz (typu mikrofonowego). Przedwzmacniacz jest potrzebny, gdyż przetworniki stosowane w układach aktywnych mają bardzo małą ilość uzwojenia przez co generują bardzo słaby sygnał, który musi być wzmocniony nawet kilkadziesiąt razy.
Cechy brzmieniowe przetworników aktywnych. Z uwagi na małą ilość uzwojenia przetworniki te mają wysoką częstotliwość rezonansu własnego, przez co pasmo jest bardzo wyrównane i żadna częstotliwość nie dominuje w sygnale wyjściowym.
Przetworniki aktywne mają jednocześnie, z racji budowy, mniejszą dynamikę (nie mylić z głośnością) niż pasywne.
Należy jeszcze wspomnieć, że z racji niskiej rezystancji uzwojenia oraz zastosowania przedwzmacniacza o niskiej impedancji wyjściowej przetworniki aktywne są bardziej odporne na zakłócenia niż pasywne.
Z racji niskiej impedancji wyjściowej przedwzmacniaczy jakość i długość kabla gitarowego nie jest specjalnie istotna – długie kable nie powodują obcięcia pasma górnego.“