Czy analogowe brzmienie wciąż rządzi? Radek Liszewski w programie “Na Setkę”!

466
Radek-Liszewski-w-programie-Na-Setke

Czy dźwięk ma duszę? – to pytanie, które od lat dzieli muzyków, realizatorów dźwięku i fanów brzmienia. Jedni uważają, że nic nie zastąpi ciepła i plastyczności analogowych nagrań, inni wskazują na zalety cyfrowej precyzji i możliwości edycji. O tym, jak wygląda to w praktyce, dowiecie się z najnowszego odcinku „Na Setkę”, którego gościem będzie Radek Liszewski, lider zespoł Weekend.

Od perkusji do parkietu

Radek Liszewski swoją muzyczną przygodę zaczynał jako perkusista w rockowych zespołach. Pasja do rytmu nie opuściła go, gdy w 1997 roku powołał do życia Weekend – formację, która na zawsze wpisała się w historię polskiego disco polo. Wydany w 2012 roku przebój „Ona tańczy dla mnie” stał się jednym z największych hitów w kraju, gromadząc setki milionów wyświetleń na YouTube.

Jednak sukces to nie tylko chwytliwe melodie i rytmy – to także zaplecze technologiczne, które definiuje finalne brzmienie. Czy Liszewski wciąż ceni analogowe metody nagrywania, czy może w pełni zaufał nowoczesnym rozwiązaniom?

Analog vs. cyfrowe – dylemat współczesnych twórców

analog-vs-digital

Muzyka disco polo, choć kojarzona głównie z syntezatorami i automatycznymi bitami, nie jest pozbawiona analogowego charakteru. Wielu producentów podkreśla, że nawet w elektronicznych kompozycjach dobrze dobrane sprzęty analogowe mogą nadać utworom głębi i organicznego brzmienia.

Radek Liszewski, mimo korzystania z nowoczesnych narzędzi, nie odcina się od klasycznych metod produkcji. W swoim studiu łączy oba światy – inspiracje rockowe i klasyczne syntezatory analogowe z możliwościami, jakie dają współczesne technologie.

Czy analog wciąż wygrywa?

analog-vs-digital

Dyskusja o wyższości analogu nad cyfrą trwa od dekad, a odpowiedź nie jest jednoznaczna. Analogowe nagrania mają swoją unikalną barwę, naturalne zniekształcenia i niepowtarzalny charakter. Z kolei cyfrowe środowiska pozwalają na większą kontrolę nad dźwiękiem i błyskawiczną edycję.

Jak na to wszystko patrzy Liszewski? Czy wciąż szuka w muzyce analogowego ciepła, czy może jego podejście do produkcji ewoluowało w stronę pełnej cyfryzacji? O tym wszystkim opowie w najnowszym odcinku „Na Setkę”.

Bez względu na to, po której stronie sporu stoimy, jedno jest pewne – dobra muzyka broni się niezależnie od technologii. W końcu to nie sprzęt, a artysta nadaje dźwiękom życie.

Więcej szczegółów: https://nasetke.pl