Dwa lata po premierze bardzo ciekawego samplera o nazwie Tracker, czas na kolejną nowość polskiego producenta. Polyend Play to niezwykle mobilny groovebox i sekwencer z wbudowanymi efektami, step repeater’em i randomizerem, który już jest dostępny w przedsprzedaży!
Polyend to polska marka, która dała się już poznać jako firma stawiająca na wysoką jakość i przemyślany koncept własnych rozwiązań, a najlepszym przykładem jest znany już doskonale TRACKER [Przeczytacie o nim TUTAJ]. Jak widać firma nie spoczęła na laurach i przez dłuższy czas pracowała nad kolejnym ciekawym urządzeniem jakim jest tytułowy PLAY. Co ma do zaoferowanie najnowszy groovebox? Zdecydowanie więcej, niż byśmy od niego oczekiwali, zatem zapraszamy do pierwszego materiału wideo przygotowanego przez Maćka Polańskiego z kanału musoneo.com:
Najnowszy Polyend Play jest połączeniem dotychczasowego dorobku i pomysłów, dając swoim przyszłym użytkownikom bardzo dużą gamę możliwości w małym przenośnym urządzeniu.
Polyend Play to jak wspomnieliśmy wyżej, mobilny groovebox i sekwencer, z wbudowanymi efektami, step repeater’em i randomizerem. Opiera się na 8 ścieżkach audio i 8 polifonicznych ścieżkach MIDI, po 128 patternów na track co daje nam spore możliwości. Producent wgrał do urządzenia również 3000 gotowych wysokiej jakości sampli.
Dzięki wejściom i wyjściom MIDI z łatwością możemy sterować zewnętrznymi syntezatorami, automatami perkusyjnymi i urządzeniami MIDI więc Polyend Play może stać się centralnym elementem naszego muzycznego setup’u. W każdej ze ścieżek możemy ustawić niezależną długość (od 1 do 64 kroków), różne prędkości BPM, tryby odtwarzania oraz wartości swing. Doskonale więc nadaje się do sekwencji polimetrycznych i polirytmicznych. Dodatkowo za pomocą komunikatów MIDI możemy wysyłać akordy, arpeggia, zmiany programów i banków, pitchbend, zegar itp.
Szybkie przenoszenie kroków, ścieżek, różnych wariacji i patternów, odbywa się za pomocą prostego zaznaczania oraz odpowiednich klawiszy funkcyjnych. Jak zapewnie producent, gdy tylko zapoznamy się z workflow pracy grooveboxa oraz ustawieniem poszczególnych przycisków i pokręteł na panelu to łatwość z jaką możemy tworzyć muzykę jest wyjątkowo satysfakcjonująca.
Graj na żywo!
Tryb Perform pozwala nam na granie i aranżowanie w czasie rzeczywistym.Otrzymujemy do dyspozycji efekty takie jak Reverb, Delay, Sound Enhancer, Limiter czy Saturator. Do tego dochodzi możliwość zapisywania i przywoływania patternów, ustawień randomizer’a i step repeater’a.
Na koniec zwrócimy uwagę na wykonanie fizyczne kontrolera. Obudowa została wykonana z aluminium, natomiast główny przedni panel możemy podzielić na dwie strefy. W górnej strefie znajduje się wysokiej rozdzielczości wyświetlacz, oraz 11 mechanicznych klawiszy funkcyjnych. Pomiędzy nimi jest 15 enkoderów do sterowania różnymi parametrami arpegiattora, filtra, tempem, głośnością i wiele innych. Każde z pokręteł ma pod sobą wyszczególnione po dwa konkretne parametry. Pod nimi znajduje się sekcja silikonowych padów. Są podzielone na 10 grup po 16 padów każda, co daje nam do dyspozycji aż 160 padów!
Podsumowując, Polyend Play to bez wątpienia jedna z ciekawszych premier tego roku. Biorąc pod uwagę ilość funkcji, swobodę i kontrolę nad edycją, dostępne narzędzia i efekty oraz patrząc na poprzednie produkty tej marki, śmiało możemy stwierdzić, że będzie to nie lada gratka dla fanów sprzętowych groovebox’ów.
Urządzenie można już zamawiać w pre-orderze, a jego sugerowana cena to 3.699 PLN. Pierwsze sztuki będą dostępne prawdopodobnie już w połowie czerwca 2022.
Więcej szczegółów
Producent: https://polyend.com
Dystrybutor: https://soundstation.pl
