Kim jest Sophie Szklarska? Póki co wiemy o niej niewiele, zwłaszcza w kontekście muzycznym, jednak najnowszy singiel “To me” zrobił na nas duże wrażenie. Czekamy na więcej! Posłuchajcie koniecznie!
Sophie Szklarska to młoda artystka z Warszawy, która swoją przygodę z produkcją muzyczną zaczęła około półtora roku temu, w Warszawskiej Akademii Dźwięku. Jak sama oznajmiła, od tamtej pory nie ma w jej życiu dnia bez muzyki.
Sophie nie lubi odpowiadać na pytanie, jaki gatunek muzyki tworzy. A jest to zwykle pierwsze pytanie, które ludzie zadają.
Nie lubi na nie odpowiadać, ponieważ każdy z gatunków ma jakieś, swoje „zasady” a Sophie nie lubi zasad 🙂 Robi to, co dla niej samej brzmi dobrze, i nie nadaje temu etykiet i nazw. Słusznie! A jak już ktoś nalega to mówi po prostu elektronika/alternatywa 🙂
„Wszystko w moich produkcjach robię i wymyślam sama (można mnie spokojnie nazwać muzyczną Zosią samosią), od napisania słów (zarówno w języku angielskim jak i w polskim), melodii, zrobienia aranżu po wokal i chórki. I nie ma nic co daje mi więcej szczęścia i satysfakcji.”
– komentuje Sophie
Premierowy “TO ME”
“To me to utwór opowiadający o dwóch osobowościach, dwóch odmiennych sposobach myślenia, widzenia świata. Obydwie te osobowości, mimo tego że tak odmienne, są nierozłączne. I to jest właśnie największy problem :). To tak jakby siedziała we mnie druga Sophie, która nie chce mnie słuchać, nie chce pójść na kompromis, a czasem nie chce nawet rozmawiać. Jedna część kieruje się zdrowym rozsądkiem, a druga emocjami. Te dwa światy zwykle nie potrafią dojść do porozumienia, powodując wewnętrzny konflikt, który często jest trudny do zrozumienia dla otoczenia ale i dla mnie samej.
Napisałam ten utwór, ponieważ potrzebowałam w jakiś sposób dać upust emocjom i frustracjom, które wtedy czułam i często czuje do dziś. Muzyka jest moim sprzymierzeńcem, przyjaźnimy się, mogę jej powiedzieć wszystko a ona zawsze pomaga mi w trudnych chwilach.” – dodaje artystka
Not a match to jeden z pierwszych utworów, które stworzyłam samodzielnie. Był on moją pracą dyplomową w Akademii Dźwięku (szkole produkcji muzycznej, w której wszystko się zaczęło). Tekst do „Not a match” powstał jak większość moich tekstów, poprzez wylanie na papier swoich emocji oraz frustracji z danego okresu w życiu. W tym utworze dotyczyły zawodów w relacji z drugim człowiekiem, oraz poczucia braku zrozumienia i przynależności („zmatchowania”) z resztą świata.
Historia, która stoi za utworem MFTBB oparta jest na bardzo ważnym dla mnie okresie życia- beztroskich latach dzieciństwa. Od zawsze byłam kreatywna, ale jako dziecko nie zawsze wykorzystywałam tę kreatywność z rozsądkiem. Mogę zdradzić jedynie, że miałam szacun na placu zabaw 🙂
MFTBB to utwór oparty właśnie na tych podwórkowych wydarzeniach z dzieciństwa, ale napisany w taki sposób, jakby te niewinne, dziecięce psoty były poważnymi przestępstwami w dorosłym świecie. Zabieg ten zwraca również uwagę na to, że w każdym dorosłym człowieku siedzi małe dziecko. Niestety z biegiem lat przestaje być niewinne, traktuje wszystko zbyt poważnie, nie zachwyca się wszystkim tak jak kiedyś.
Co słychać u Sophie?