Brytyjscy naukowcy z Mindlab International wytypowali 10 utworów, które są najlepszym antidotum na stres, którego nam w dzisiejszych czasach nie brakuje.
Po ciężkim dniu pracy, ciągłym zabieganiu, walki o lepszy byt, umęczeni korkami drogowymi, szumem medialnym, i całym tym szaleństwem dzisiejszego świata, w końcu próbujemy się zrelaksować. Sposobów nie brakuje i można by je wymieniać godzinami. Jedną z propozycji jest słuchanie muzyki, a najlepiej specjalnie wytypowanych utworów, które jak twierdzą specjaliści od “neuronauki”, pomogą nam się rozluźnić.
Lista zawiera kompozycje, które ciężko przypisać pod jeden gatunek. Wybrane zostały jednak cechy które mają w tym przypadku duże znaczenie. Ważny jest odpowiedni rytm – jest to około 50/60 uderzeń na sekundę, ponieważ praca serca najlepiej współgra z tym tempem. Gitara, pianino i naturalne brzmienia w odpowiedni sposób łagodzą nasze napięcia. Kolejną istotną cechą jest gra basu, transowe brzmienie, odpowiednie częstotliwości i harmonia, które coraz to głębiej wprowadzają nas w stan relaksu. Ma też znaczenie to na ile utwór angażuje nasze procesy myślowe związane z kontemplacją, próbą zrozumienia warstwy literackiej.
Kolejno na kompilacji znajdują się:
- Marconi Union and Lyz Cooper – Weightless
- Airstream – Electra
- DJ Shah – Mellomaniac (Chill Out Mix)
- Enya – Watermark
- Coldplay – Strawberry Swing
- Barcelona – Please Don’t Go
- All Saints – Pure Shores
- Adele – Someone Like You
- Mozart – Canzonetta Sull’aria
- Cafe Del Mar – We Can Fly
Dr David Lewis twierdzi, że z całej listy, utwór Weightless stworzony przez Marconi Union i Lyz Cooper spełnia najpełniej wszystkie te cechy i pozwala osiągnąć głęboki spokój i wyciszenie stanów emocjonalnych. Poniżej krótki film dokumentujący badania.