Kino domowe… Fajna sprawa, ale rozstawianie po pokoju minimum pięciu różnych kolumn, kombinowanie, jak poukrywać kable, to strasznie dużo pracy i główkowania. Nic więc dziwnego, że urządzenia typu soundbar zyskują sobie coraz szerszą popularność.
Zapewne większość z was wie, czym jest soundbar, jeśli jednak nie do końca rozumiecie to pojęcie, to szybko wyjaśnimy – tak na “chłopski” rozum. Urządzenie to ma kształt długiego i wąskiego głośnika, jest jednak zintegrowanym systemem audio, w którego obudowie może mieścić się aż 12 głośników. Dzięki przemyślanej konstrukcji, a odróżnieniu od zwykłego kina domowego, nie wymaga on od użytkownika żadnej wiedzy na temat planowania przestrzennego i rozmieszczenia elementów nagłośnienia. To tak w ekspresowym skrócie.
Jednym z tych rewolucyjnych urządzeń jest właśnie Soundbar JBL Bar 3.1. Ten głośnik ma w sobie jednak coś, co wyróżnia go w grupie belek grających. Tym, co najbardziej zwróciło naszą uwagę jest system bluetooth, który pozwala na bezprzewodowe połączenie listwy z dołączonym do zestawu subwooferem. Pozwala to ograniczyć ilość przewodów jedynie do zasilania i podłączenia telewizora, odtwarzacza, czy innego źródła dźwięku.
JBL Bar 3.1 wyposażono 4 wejścia HDMI (w tym 1 z ARC), łącze Bluetooth 4.2, JBL SoundShift (czyli błyskawiczne przełączanie dźwięku pomiędzy telewizorem a smartfonem lub tabletem) a do tego można nim z powodzeniem sterować za pomocą pilotów do większości dostępnych na rynku telewizorów. Listwa ma długość 101 cm długości i waży 2,3 kg, zaś subwoofer to spory kawałek ważącego 12,1 kg klocka. Nie ma w tym jednak nic zaskakującego, bo wpakowano w niego aż 10″ przetwornik, który generuje rewelacyjne niskie tony. Z kolei głośniki centralnego kanału soundbara zapewniają wyraźne dialogi i większą czystość dźwięku głosu ludzkiego nawet podczas najbardziej emocjonujących scen.
JBL Bar 3.1 dostępny jest w cenie 2199 zł
Więcej info i specyfikacje techniczne znajdziecie na www.jbl.com.pl.