Gdy otrzymaliśmy pierwszą wzmiankę od BOSS o nowej gitarze, byliśmy mocno zaskoczeni. Jednak to co zobaczyliśmy, wystarczyło nam by szczęki opadły do samej podłogi. Zobaczcie co wyszło z romansu Boss’a i firmy Strandberg.
Na pierwszy rzut oka – gitara. Po przesłuchaniu próbki dźwiękowej zaczynasz głupieć i nie wiesz z czym masz tak naprawdę do czynienia. VG-Strandberg/BOSS, to instrument o tak szerokim wachlarzu możliwości, że bardzo trudno przypisać go tylko do jednej kategorii.
V-BDN wyposażono w technologię ENDURNECK. znanej z instrumentów firmy Strandberg Guitars. Boss jednak, jako stary wyjadacz w świecie elektroniki, zaopatrzył V-BDN w syntezatorową technologię V-Guitar. Instrument zbudowano na bazie klonu, z którego zrobiona jest wierzchnia część TOP’u. Tył, to już lipa amerykańska – nota bene, niesamowicie rezonujący gatunek drewna. Za elektronikę, poza wspomnianą technologią V-Guitar, znajdziemy dwa Lace Alumitone Humbucker i jeden Divided.
Gitara oparta jest na modelu Boden J Standard i dzięki technologii Bossa umożliwia modelowanie przez co znacząco poszerza gamę brzmień gitarowych i syntezatorowych. Co ciekawe, dzięki jednemu przesunięciu palca po suwaku, nasza gitara może zmienić się w rasową basówę.
Nie wiemy ile gitara będzie kosztowała i kiedy producent chce wypuścić ją na rynek. Czekamy więc na informację i nie omieszkamy Was o niej poinformować.
Więcej o instrumencie znajdziecie na stronie producenta www.boss.info na stronie polskiej stronie BOSS www.pl.boss.info