Multiefekt Zoom V6 jest zdecydowanie przeznaczony dla kreatywnych wokalistów, którzy chcą nie tylko urozmaicić swoje partie, ale też być może budować na bazie wokalu całe aranżacje. Szczególnie powinien zainteresować osoby uprawiające beatbox, a także singer-songwriterów występujących solo. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać go w każdej innej sytuacji, czy to z playbackiem, żywym akompaniatorem, czy też bardziej rozbudowanym zespołem.

Mimo iż śpiew jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej pierwotnych form uprawiania muzyki, a wokal – najważniejszym elementem większości utworów muzycznych (o ile oczywiście nie są to utwory instrumentalne), to z jakiegoś powodu efekty dla wokalistów są na rynku rzadkością, a jedynym sprzętem, z jakim mają oni bezpośrednio do czynienia wydaje się być mikrofon. 

Może być tak dlatego, że w śpiewie najważniejsza jest jednak barwa i skala głosu, a także umiejętności techniczne i świadomość muzyczna samego wykonawcy – jeśli one zawiodą, to żaden sprzęt nie przykryje braku którejś z nich (chociaż coraz więcej współczesnej muzyki zdaje się usilnie przeciwstawiać tej regule…). To oczywiste, że żaden sprzęt za nas nie zaśpiewa.

Jednak sprawnemu wokaliście lub wokalistce, danie do ręki nowej „zabawki“, takiej jak wokalny multiefekt, może nie tyle pomóc w śpiewaniu, co otworzyć drzwi do nowych możliwości wykonawczych, interpretacyjnych i twórczych (nadbudowanych na solidnym fundamencie ich własnego głosu i techniki). Tak właśnie jest w przypadku multiefektu wokalowego ZOOM V6, którego wypożyczyła nam do testów firma Sound Service, oficjalny dystrybutor marki w Europie, w tym również w Polsce.

Budowa i przygotowanie

Na pierwszy rzut oka ZOOM V6 przypomina raczej typowy efekt gitarowy, a to głównie za sprawą pedału ekspresji umieszczonego po prawej stronie głównego panelu. Służy on do płynnej, chwilowej zmiany oktawy, w której osadzona jest barwa głosu, bez zmiany wysokości bazowego dźwięku – innymi słowy, możemy śpiewać głosem trochę lub nawet dużo niższym lub wyższym, zachowując linię melodyczną naszej partii. Pedał ten jest o tyle „sprytny“, że dzięki wbudowanym sprężynom wraca do pozycji zerowej, gdy tylko zwolnimy nacisk na jego platformę.

ZOOM-V6 Vocal Processor

Ale cofnijmy się trochę, aby omówić sposób podłączenia efektu i przygotowania go do pracy. Zaczynamy od zasilacza sieciowego Zoom AD-16 (dołączonego w komplecie z urządzeniem), który podłączamy do pierwszego z prawej gniazda na tylnym panelu, opisanego 9V DC. Włączamy zasilanie umieszczonym obok przełącznikiem. Z gniazda XLR wypuszczamy sygnał do naszego nagłośnienia, konsoli mikserskiej czy urządzenia rejestrującego. Przycisk Ground Lift pomoże pozbyć się ewentualnych zakłóceń wynikających z pętli masy. 

Alternatywnie lub dodatkowo oprócz głównego wyjścia analogowego, podłączyć możemy słuchawki (standardowe złącze jack 1/8“ TRS), których poziom regulujemy potencjometrem na tylnym panelu. Przyda się to do bardziej bezpośredniego odsłuchu tego, co robimy z efektem – albo raczej tego, co on robi z naszym głosem.

ZOOM-V6 Vocal Processor

Trzecią opcją wyprowadzenia sygnału z V6 jest podłączenie się przez USB do komputera, dzięki czemu możemy nagrywać lub transmitować dźwięk bezpośrednio w formie cyfrowej z użyciem dowolnego oprogramowania audio – Zoom V6 pokazuje się w systemie jako interfejs, czyli inaczej urządzenie wejściowe i wyjściowe audio. Uwaga: kabelka USB już w komplecie nie ma!

Gniazdo USB może też służyć jako źródło zasilania napięciem 5V, np. z power banku USB, gdy nie mamy dostępu do sieci, ale w sytuacjach terenowych możemy także skorzystać z 4 baterii lub akumulatorków AA 1,5 V montowanych od spodu obudowy. Dalej, za portem USB znajdziemy wejście na zewnętrzny, dodatkowy pedał ekspresji Zoom FP02M (opcjonalny, do kupienia osobno), którym możemy w czasie rzeczywistym kontrolować brzmienie efektów.

Na koniec przechodzimy do wejścia mikrofonowego na złączu XLR, do którego podłączyć możemy dowolny mikrofon dynamiczny lub pojemnościowy – obok znajduje się włącznik zasilania fantomowego 48 V. Tak się jednak szczęśliwie złożyło, że w pudełku z Zoom V6 dostarczony jest także odpowiedni dla niego mikrofon! To dość niesłychana i rzadko spotykana sytuacja, że mamy tu od razu cały zestaw w pakiecie… no może poza kablem mikrofonowym, którego z powodów znanych tylko biznesmenom z Zooma postanowiono już nie dorzucać w gratisie. Niemniej sam mikrofon wart jest oddzielnie około 600 PLN, jest to więc w tym przypadku nie lada dodatek!

ZOOM-V6-Vocal-Processor-Zoom-SGV-6

Mikrofon to ZOOM SGV-6, wysoce kierunkowy, 3-kapsułowy mikrofon o charakterystyce superkardioidalnej, zoptymalizowany do wokalu i dedykowany efektom Zoom V6 oraz V3. Jego konstrukcja inspirowana jest kierunkowymi mikrofonami typu shotgun, stosowanymi najczęściej w nagraniach dialogów oraz efektów dźwiękowych na planie filmowym i zaprojektowana w ten sposób, aby maksymalnie odrzucać dźwięki dochodzące z boków i z tyłu, a eksponować te projektowane w osi mikrofonu. Aby spełniał swoją funkcję, należy go trzymać wyłącznie za uchwyt, nie zakrywając dłonią części pokaźnego grilla. A trzeba przyznać, że świetnie wywiązuje się ze swojego zadania, doskonale redukując przesłuchy z otoczenia.

Po podłączeniu mikrofonu i włączeniu zasilania phantom (ZOOM SGV-6 wymaga właśnie takiego zasilania), ustawiamy poziom wejściowy potencjometrem Volume w ten sposób, aby znajdująca się obok dioda Clip świeciła na zielono, ale w żadnym wypadku na czerwono. Następnie dodać możemy kompresji (potencjometr Comp), aby wyrównać nieco dynamikę i jeszcze podnieść ogólny poziom głośności – przy okazji podnosząc oczywiście poziom szumu, którego na szczęście pomoże nam się pozbyć funkcja Enhance załączana guzikiem obok. Zawiera ona automatyczną bramkę szumów, wyciszającą sygnał w czasie pauz wokalu, a także delikatnie ograniczając sybilanty (głoski „syczące“) w naszym głosie.

Funkcje brzmieniowe

W głównej części panelu obsługi znajdziemy 3 sekcje efektów, które mogą działać naraz lub w dowolnej kombinacji, a każdą z nich można niezależnie aktywować lub wyłączyć odpowiednim przyciskiem nożnym z górnego rzędu.

ZOOM-V6

Idąc od lewej do prawej, pierwsza sekcja to Voice. Tutaj możemy kształtować podstawową barwę swojego głosu, włączając korekcję wysokości dźwięku (chromatyczną lub diatoniczną, zgodną z tonacją wybraną pokrętłem „Key“), dodając dubel w unisono (delikatnie tylko odstrojony), oktawę wyższą lub niższą, przekształcając sygnał wejściowy w głos robota, dziecka z kreskówki lub bestii z głębi piekieł, dodając efekt symulujący gwizd, talkbox lub vocoder. Po wybraniu jednej z tych opcji większym pokrętłem o 12 pozycjach, jej natężenie względem głosu podstawowego możemy regulować mniejszym potencjometrem Adjust.

Następna sekcja to Harmony, w której do głosu ukształtowanego w sekcji Voice (lub też czystego, jeśli ta ostatnia nie jest aktywna) dodamy jeden lub dwa głosy w harmoniach odpowiednich dla tonacji wybranej pokrętłem „Key“. Do wyboru mamy opcje: High (tercja lub kwarta w górę), Higher (kwinta lub seksta w górę), Low (tercja lub kwarta w dół), Lower (kwinta lub seksta w dół) oraz Fixed (stały dźwięk wskazany na zewnętrznej obwódce pokrętła wyboru tonacji). Spośród nich możemy wybrać 2 dowolne opcje w jakiejkolwiek kombinacji, a naciskając ten sam przycisk kilkakrotnie, „cofamy“ go nieco wgłąb planu, czyli obniżamy poziom jego głośności względem pozostałych głosów. Potencjometrem „Mix“ regulujemy proporcje głosu głównego i głosów dodanych.

ZOOM-V6

Ostatnią sekcją jest blok efektów specjalnych, zawierający filtry i zniekształcenia (Distortion, Telephone, Beat Box), pogłosy (Plate, Room, Hall) oraz efekty modulacyjne i opóźniające (Chorus, Delay + Reverb, Echo, Delay). Ponownie parametry efektu ustawiamy małym potencjometrem Adjust – w wypadku efektu Delay są to aż 3 osobne pozycje na podziałce pokrętła: Time, Feedback i Mix, a tempo powtórzeń możemy także ustalić rytmicznym przyciskaniem footswitcha Effect przy wybranej opcji Time.

Oprócz możliwości włączania i wyłączania każdej z 3 sekcji niezależnie w czasie rzeczywistym, każdą kombinację efektów i ich ustawień zapisać możemy w 100 bankach pamięci do późniejszego wykorzystania. Pomiędzy bankami (od 00 do 99) możemy przełączać się za pomocą przycisków nożnych Memory ze strzałką w górę lub w dół, znajdujących się w dolnym rzędzie panelu obsługi. Pierwsze 40 miejsc zajmują domyślnie presety fabryczne, które warto przejrzeć celem zapoznania się z możliwościami V6, ale możemy je również nadpisywać własnymi ustawieniami.

ZOOM-V6_footswitch

Dolne footswitche służą zamiennie także do obsługi pokładowego loopera. Tak, Zoom V6 pozwala nagrywać i nakładać na siebie pętle o maksymalnej długości do 3 i pół minuty, z opcją cofania i ponownego dokładania ostatniej nagranej frazy! Oznacza to, że z tym efektem możemy w pojedynkę budować utwór muzyczny partia po partii, warstwa po warstwie, w dodatku z użyciem różnych brzmień dla każdej z nich – przełączając w międzyczasie zapisane presety lub na bieżąco modyfikując ustawienia efektów. Możemy więc potraktować go jako brudnopis do tworzenia własnych aranżacji, poligon doświadczalny lub narzędzie do ćwiczeń, a także jako interaktywnego partnera do występów na żywo.

Podsumowanie

Zoom V6 Vocal Processor reklamowany jest jako profesjonalny multiefekt do wokalu. Do pełnego profesjonalizmu co prawda nieco mu brakuje ale finalnie wypada całkiem dobrze. Stosunkowo wysokie szumy na wyjściach analogowych „ujdą w tłoku“ podczas występów na głośnej ulicy czy w gwarnym klubie, ale w studiu już nie (aczkolwiek w studiu efekty i harmonie można dodawać do woli już po nagraniu). Na szczęście w sygnale przekazywanym przez USB szumów tych już nie ma, więc nagrywanie tą drogą jest jak najbardziej możliwe i wskazane – szczególnie, że w tym wypadku możemy rejestrować sygnał z efektami w stereo, podczas gdy nie jest możliwe na pojedynczym wyjściu analogowym XLR. 

ZOOM V6 Vocal Processor

Do pełni szczęścia przydałyby się też wyjścia analogowe na złączach TRS (większa elastyczność połączeń) oraz wejście liniowe aux. Możemy jednak uznać, że Zoom V6 będzie efektem na tyle profesjonalnym, na ile profesjonalnie będzie go umiał wykorzystać dany użytkownik. Jak wspomnieliśmy na samym początku, podstawą jest dobry warsztat wokalny i świadomość artystyczna wykonawcy, a efekty takie jak V6 mogą tylko wznieść je na jeszcze wyższy poziom jeśli chodzi o wachlarz środków ekspresji i pomysłowe wzbogacenie partii wokalnych wykonywanych na żywo. Pod stopami wprawnego wokalisty Zoom V6 może być zatem potężnym narzędziem twórczym.

Dużym atutem V6 jest prostota obsługi – aby zacząć korzystać z większości jego funkcji nie trzeba nawet zaglądać do instrukcji, a jej przejrzenie i przyswojenie nie zajmie dłużej niż 10 minut. Najlepszym dowodem na to jest nasz test wideo, na który zaprosiliśmy naszą znajomą wokalistkę Dorotę (występującą jako DRA), która nie miała wcześniej styczności z tym urządzeniem. Po kilku minutach eksperymentów, szybkich prób i błędów, potrafiła już dowolnie kształtować barwę głosu i nagrywać aranżacje wokalne na wbudowanym looperze, świetnie się przy tym bawiąc! Niech więc to będzie dla Was wymierną rekomendacją do sprawdzenia, czy Zoom V6 przypadnie Wam do gustu. A jeśli stepowanie po efekcie podłogowym to nie Wasza bajka, proponujemy także zapoznanie się z innym, mniejszym modelem ZOOM V3, który montowany jest na statywie mikrofonowym w celu wygodnej obsługi rękami podczas występów. Choć na dobrą sprawę i V6 można położyć na biurku i operować nim manualnie, tak jak to zrobiliśmy nagrywając dla Was ten test.

Cena: ok. 1500 zł (w zestawie z mikrofonem ZOOM SGV-6)

Więcej szczegółów
Producent: https://zoomcorp.com
Dystrybutor: https://www.sound-service.eu

Specyfikacja techniczna:

Sekcja VOICE

12 brzmień

Sekcja EFFECT

10 efektów

Sekcja HARMONY

5 rodzajów harmonii, max. 2 głosy jednocześnie

Ilość banków pamięci

100

Częstotliwość próbkowania

44,1 kHz

Konwersja A/D

24-bitowa, nadpróbkowanie 128× 

Konwersja D/A

24-bitowa, nadpróbkowanie 128× 

Przetwarzanie

32-bit

Pasmo przenoszenia

20 Hz – 20 kHz (+1 dB/−3 dB) (obciążenie 200 kΩ)

Wyświetlacz

2-digit 7-segment LED

Mikrofon SGV-6

Kierunkowość: superkardioidalna (3 kapsuły kierunkowe) Czułość: –46 dB/Pa @1 kHz (każda kapsuła)
Max. SPL: 140 dB

Wejście mikrofonowe

Złącze: XLR
Wzmocnienie: +3 – +40 dB
Max. poziom wejściowy: +4 dBu
Impedancja wejściowa: 3 kΩ lub wyższa (1 kHz)
Zasilanie Phantom: +48 V

Wyjście liniowe

Złącze: XLR,
Poziom wyjściowy: +8 dBu
Impedancja wyjściowa: 50 Ω (HOT-GND, COLD-GND, 1 kHz)100 Ω (HOT-COLD, 1 kHz)
Odcięcie masy: przełączane

Wyjście słuchawkowe

mini jack 1/8“
Max. poziom wyjściowy: 20 mW + 20 mW (przy obciążeniu 32 Ω)

EIN (phantom wył.)

–125 dBu lub mniej (A-weighted, 150 Ω, +40 dBu)

Poziom szumów

–75 dBu

Wejście pedału ekspresji

Jack 1/4“ dla Zoom FP02M

Zasilanie

Zasilacz sieciowy Zoom AD-16 (9 V DC 500 mA, minus w środku)

Baterie 4 x AA (ok 3,5 godziny pracy na bateriach alkalicznych)
USB 5 V DC*

USB

Złącze: Micro USB
Interfejs audio: 2-in/2-out
Protokół: USB2.0 Full Speed
Częstotliwość próbkowania 44,1 kHz, 16/24/32-bitów
*Port USB może służyć także do zasilania urządzenia napięciem 5 V – podczas używania portu tylko do zasilania, inne funkcje USB nie mogą być używane

Wymiary

181 mm (dł.) × 320 mm (szer.) × 77 mm (wys.)

Waga

1,56 kg (bez włożonych baterii)

PRZEGLĄD RECENZJI
Wygląd
7
Brzmienie
8
Funkcjonalność
8
Dołączone akcesoria
9
Cena / Jakość
9
uptone.pl to codzienna porcja informacji z branży muzycznej. Nowinki sprzętowe, muzyczne, koncerty, warsztaty, testy, wydarzenia...

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj